Obserwatorzy

wtorek, 4 października 2011

Dynia odslona pierwsza

Tak wiec mamy wtorek.A jak wtorek to czas na pokazanie postepow w  haftowaniu dyni
Moja dynia wyglada tak,jeszcze sporo zostalo do konca,ale przy takiej przyjemnosci z jaka sie ja haftuje mam nadzieje szybko ja ukonczyc.

9 komentarzy:

  1. O, zupełnie inny fragment dyni:) Przepięknie się prezentuje! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja zaczęłam od prawej ;). Idziesz jak burza ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pelasiu pięknie wychodzi:) A ja dziergam na czarnej kanwie jakoś tak mnie naszło;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja zaczęłam od dołu :) ale dużo już masz :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jejku, a ja myślałam że mam dużo...

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow. Bardzo szybko Ci idzie:) Śliczna dynia.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. ja sie zaczynam przy was wstydzic ze mam tak malo

    OdpowiedzUsuń
  8. Mamuska nie masz czego sie wstydzic,bo przy takiej ilosci Twoich prac i tak masz sporo.
    Dziekuje za wszystkie pozostawione komentarze

    OdpowiedzUsuń
  9. Kochana dziękuje za dołączenie do zabawy ;o) Mam również nadzieje że nie będzie tak źle ;o) ślicznie tu u Ciebie ;o)

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDĄ WASZĄ WIZYTĘ I ZA KAŻDY POZOSTAWIONY KOMENTARZ