Dzisiaj jest pierwsza odslona.Moje kawusie wygladaja tak
Dziekuje wszystkim za pozostawione komentarze w poprzednim poscie i za te,ktore pozostawicie pood tym postem.Bardzo mi milo,ze do mnie zagladacie
poniedziałek, 9 stycznia 2012
Kawusie odslona 1
Od dawna podobaly mi sie kawusie.Jednak nigdy nie moglam sie na nie zalapac,a sama jakos nie mialam ochoty haftowac.Az nadarzyla sie okazja i u Tami na blogu zobaczylam,ze oglosila SAL Kawowy.No i tym sposobem bede miala wymarzone kawusie u siebie.
Dzisiaj jest pierwsza odslona.Moje kawusie wygladaja tak
Dziekuje wszystkim za pozostawione komentarze w poprzednim poscie i za te,ktore pozostawicie pood tym postem.Bardzo mi milo,ze do mnie zagladacie
Dzisiaj jest pierwsza odslona.Moje kawusie wygladaja tak
Dziekuje wszystkim za pozostawione komentarze w poprzednim poscie i za te,ktore pozostawicie pood tym postem.Bardzo mi milo,ze do mnie zagladacie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
kawusie juz wygladaja super:) milego wyszywania:) pozdrawiam Kamilla
OdpowiedzUsuńMi się też te kawusie podobają ale niestety czasu brak. Twój obrazek już wyglada świetnie. Miłego haftowania :))
OdpowiedzUsuńszybko Ci idzie :) ja póki co mam górny pasek :)
OdpowiedzUsuńPierwsza odsłona haftu, a tu sporo wyszyte. Z taką szybkością, to w trzeciej odsłonie będą wszystkie kawusie :)
OdpowiedzUsuńSuper kawki :) Widzę że ten wzorek zawojował ostatnio wszystkich i mnie też :) RR'y, sal'e, gdzie nie spojrze tam kawki :P
OdpowiedzUsuńTe kawy są fantastyczne. Też mam je w planach, ale dopiero kiedyś, kiedyś, kiedyś tam. Choć mulinę już skompletowałam. ;-) Tak na wszelki wypadek.
OdpowiedzUsuńMoja droga tempo to Ty masz ;) a ja dopiero zaczynam. Ślicznie wyszły Ci kawki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kochana podziwiam tempo, ja dopiero co zaczęłam dłubać rameczkę;) Ale patrząc na Twoje postępy już nie mogę się doczekać pierwszej kawusi:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Nie powiem pędzisz kobieto pędzisz:))) Aż mi wstyd że ja jeszcze nie zaczęłam
OdpowiedzUsuńNie jestem miłośniczką kawy (chyba mam to po tacie )ale haft śliczny :) Pewnie kiedyś tam i ja go sobie wykrzyżykuję :D pozDrawiaM :)
OdpowiedzUsuńsuper, też wyszywam, zaczęłam sama gdzieś w lecie i skończyć nie mogę:D
OdpowiedzUsuńAniu,napisałam maila do Ciebie! Bo ja do sala,do jaja poproszę !!
OdpowiedzUsuńPelasiu kawusie są super. Czekam na następne odsłony.
OdpowiedzUsuńPiękne kawusie!
OdpowiedzUsuńPelasia ty masz chyba jakieś hafciarskie ADHD - no co chwila coś nowego i żeby to początki były nieeee od razu z grubej rury pół obrazka .... ale mnie motywujesz kobieto - podziwiam i padam do nóg ...
OdpowiedzUsuńO kurcze... ja również zaczęłam te kawusie... ale dopiero jestem przy pierwszej... i nie mam na dziś fotki :( jutro to nadrobię !!!!
OdpowiedzUsuńAż Ci zazdroszczę :)))
Kurka wodna! Pierwsza odsłona a Ty masz już chyba 1/4 gotową...
OdpowiedzUsuń