Jest mi bardzo milo powitac Stelle i Nati.
Dzisiaj pierwsza czesc RR numer 5.Jest to pierwszy obrazek,a pozostala mi do wyhaftowania czesc srodkowa czyli napis.Hafcik bardzo przyjemny i milo go sie haftowalo.
Uwielbiam takie kuchenne motywy! Ja myślałam, że filiżanka jest najpiękniejsza, ale kotki... i myszki... i...trudno zdecydować. Masz dobry gust i wszystko tobie wychodzi ładnie. Jest to trudne w haftowaniu, bo nie raz oglądam masę tandetnych wzorów. Wtedy żal tylko włożonej pracy. Ale u ciebie wszystko ok! Pozdrów mój ukochany, rozkopany Poznań...
Śliczny, doskonały do kuchni.
OdpowiedzUsuńciesze sie,ze Ci sie podoba...
UsuńBardzo mi się podoba :))
OdpowiedzUsuńPiękne Aniu,piękne:)
OdpowiedzUsuńMoże ja też kiedyś je wyszyję:)
pozdrawiam.
E.
Ewuniu na pewno...
Usuńprześliczny hafcik...taki delikatny...
OdpowiedzUsuńHafcik zapowiada się prześlicznie.
OdpowiedzUsuńA swoją drogą idziesz jak burza dziewczyno.
Podziwiam cię.
wczoraj wieczorkiem zaczęłam ten hafcik, a dzisiaj skończyłam, wyszywa się super i kolorki ładne, super hafcik będziemy miały:D
OdpowiedzUsuńciesze sie,ze i Tobie tez sie podoba...
UsuńPiękny hafcik!
OdpowiedzUsuńidziesz jak burza :)
OdpowiedzUsuńIdealny....
OdpowiedzUsuńja juz za taba nie wyrabiam
OdpowiedzUsuńAgus przy Twoich lapkach i tak idziesz jak burza...
UsuńŚlicznie - od razu gotować się chce :))) pozdróweczka ;*
OdpowiedzUsuńzapowiada sie sympatycznie :)
OdpowiedzUsuńŚliczna półeczka ..
OdpowiedzUsuńBardzo ładny hafcik, taki delikatny ... czekam na więcej...
OdpowiedzUsuńAnia kobieto ale Ty jesteś ekspresowa!!!! Hafcik śliczny... podziwiam i zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kuchenne motywy! Ja myślałam, że filiżanka jest najpiękniejsza, ale kotki... i myszki... i...trudno zdecydować. Masz dobry gust i wszystko tobie wychodzi ładnie. Jest to trudne w haftowaniu, bo nie raz oglądam masę tandetnych wzorów. Wtedy żal tylko włożonej pracy. Ale u ciebie wszystko ok! Pozdrów mój ukochany, rozkopany Poznań...
OdpowiedzUsuńdziekuje i pozdrowie,bo faktycznie gdzie nie spojrzysz tam same roboty...
UsuńŚlicznie wyszło. Ja też bym już chętnie zaczęła, ale okazało się, że muszę kupić kanwę. Jaka to kanwa Aniu, wygląda na drobną?
OdpowiedzUsuńKasiu jest to 18" kupiona w HS
Usuńśliczna, uwielbiam wzorki w takim klimacie :)
OdpowiedzUsuńświetny, ile detali... całość będzie przecudowna:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWygląda to tak swojsko,ze aż się chce sięgnąć po łyżkę... Brawo, bardzo ładne.
OdpowiedzUsuń