Chcialabym Wam pokazac jeszcze cieplutka,tyle co skonczona filizaneczke.Skonczona,bo w tych hafcikach nie ma konturkow.Tak przyzwyczailam sie do nich,ze teraz obrazek wyglada jakos tak golo.No ale widocznie tak ma byc.Filizaneczka bez konturkow nie wyglada zle,jak dojdzie do niej reszta to zobacze jaki bedzie efekt.
Mialo byc jeszcze wyhaftowane ciasteczko,a ze doszla nam jeszcze jedna chetna duszyczka to na filizaneczce konczy sie moja czesc.Tak wiec kanwa jest gotowa do drogi.
Bardzo fajna filiżanka...lubię właśnie z takich pić kawkę....mmmm... i jeszcze to ciasteczko !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tak mi się spodobała, że też się za nią wzięłam:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:*
ślicznie wyszła,ja zaczęłam wyszywać ramkę dookoła
OdpowiedzUsuńpo komunii ,czasu teraz trochę jest :)
a kotki też są bez backstitchy, a fajnie wyglądają:D myślę, że będzie ładnie! Filiżanka prezentuje się ślicznie!
OdpowiedzUsuńpiękna filiżaneczka:-)
OdpowiedzUsuńPiękna!
OdpowiedzUsuńprzeslicznie wyszla ta filizaneczka:)
OdpowiedzUsuńBoska , taka mieć z porcelany ...
OdpowiedzUsuńŚliczności:) a ja kocham porcelanę. Aniu też się cieszę,że będziemy znowu razem haftowały. Było drzewo, jajo wielkanocne, motylek a teraz samplerek domowy czyli już troszkę nas łączy:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna ta filiżanka:)Ciekawa jestem jak całość się będzie prezentować. I dzięki za gościnę;) na pewno często będę tu zaglądać. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńkolejny fajny hafcik :)
OdpowiedzUsuńSuper.Wczoraj zaczęte,dziś skończone.Jesteś z napędem nuklearnym.Podziwiam:)
OdpowiedzUsuńE.
Śliczniutka filiżanka:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam filiżanki :-)
OdpowiedzUsuńpiękna, chętnie wypijałabym z niej poranną kawę:)
OdpowiedzUsuńŚliczna chociaz backstitches przydałoby się.
OdpowiedzUsuń