Obserwatorzy

niedziela, 29 września 2013

KAWKA I JAPONKI

Szybciutko chwalę się moimi postępami I tak powstała kawusia numer 6 czyli połowę już mam,jeszcze tylko 6
Postępy w Jponeczkach może nie są rewelacyjne,ale dla mnie są.Gdyby nie nadmiar kanwy,którą trzeba trzymać byłoby o niebo lepiej i przyjemniej.Pocieszam się jednak tym ,że z każdą wyhaftowaną kartką będzie coraz lepiej.A tak prezentują się na dzień dzisiejszy
W mojej głowie powstaje trochę planów ,ale o nich napiszę trochę póżniej,muszą troszkę dojrzeć. Pozdrawiam wszystkich odwiedzających.

poniedziałek, 23 września 2013

I ZNOWU HURT

Biję się w pierś i to mocno.Słyszycie te uderzenia???Dziewczyny toż to miesiąc jutro mija od mojego ostatniego wpisu na blogu.Wstyd i hańba,że mogłam dopuścić do czegoś takiego,ale ten czas tak szybko leci,dzień za dniem,tydzień za tygodniem,że nawet nie zauważam mijającego czasu.Ale.........to nie znaczy,że nic nie robię.Bez xxx nie dasię żyć i tak oto powstały kolejne hafciki. Powstały ostatnie obrazki na kanwach Agusi z RR herbaciano- ciasteczkowego
Są już w drodze do właścicielki. Postanowiłam dokończyć kawusie z SAL-a zorganizowanego przez Tami.Itak oto powstała kawusia numer 4 i 5
O mały włos zapomniałabym o cytruskach
A na koniec projekt,o którym pisałam poprzednio.Razem z Beatką postanowiłyśmy wyhaftować Japoneczki.Jest to taki nasz mały SAL.Ze względu na to,że ja zaczęłam haftować dużo póżniej mam znacznie mniej do pokazania.Myślałam ,że dogo nię Beatkę,ale nie dam rady. Moje postępy w hafcie Japoneczek
Tyle hurt na dzisiaj. Pozdrawiam już jesiennie wszystkich odwiedzających mnie jeszcze i witam cieplutko nowych gości.