poniedziałek, 6 października 2014
HAFCIKOWO
Witam Was bardzo cieplutko.Staram się aby choć raz w miesiącu pojawiać się na blogu.Dzisiaj będzie jak w tytule,hafcikowo.
Na początek skończona metryczka dla wnusia,ale teraz spokojnie na niego poczeka,aby móc ją dokończyć
Dzisiaj oprawiona metryczka na osiemnastkę,taką wybrała koleżanka
No i na koniec muszę Wam donieść,że zapisałam się na SAL na FB.Każda uczestniczka haftuje obraz HAED-a.Po długim przeglądaniu zdecydowałam się na ten
Jest to mój pierwszy obraz ,czas pokazywania raz na miesiąc.Właśnie mój termin przypada na okres od 3 - 6 każdego miesiąca,więc z przyjemnością chwalę się ,tym bardziej,że zaczęłyśmy 1 pazdziernika
Tyle na dzisiaj i do usłyszenia.Dziękuję za każdą wizytę i za każdy komentarz.Pozdrawiam
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
te róże są jak żywe
OdpowiedzUsuńPiękne metryczki, ale to trzeba umieć czarować, żeby takie fantastyczne rzeczy tworzyć. Szkoda, ze zdjęcia takie małe, może udałoby się wstawić trochę większe, Buziaki,
OdpowiedzUsuńIle śliczności!:) Piękne metryczki!
OdpowiedzUsuńMetryczka dla wnusia słodka, a róże cudne - wyglądają jak żywe.
OdpowiedzUsuńZajrzę za miesiąc, żeby zobaczyć postępy w HAED-zie.
Pozdrawiam serdecznie :))
Cudne metryczki. Piękne róże i urocza metryczka dla wnusia. Życzę powodzenia w Sal'u. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo piękna jest ta metryczka, czy mogłabym poprosić o wzór -> amaranth1986@gmail.com a róże wyszły też bajecznie, podobnie jak obraz z Elfem, którego początki mówią o jego świetnym efekcie końcowym. Super!
OdpowiedzUsuńŚliczny ten bobas:)
OdpowiedzUsuńMetryczka dla wnusia cudowna, a róże aż wychodzą z ramki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ale dużo się u Ciebie dzieje! Radosnego czasu oczekiwania na Wnusia i szczęśliwego rozwiązania!
OdpowiedzUsuńWszystko sercem wykonane :)
Wnusio metryczkę dostanie prześliczną! Róże na 18 urodziny są wystrzałowe, wyglądają jak żywe!
OdpowiedzUsuńHAED niesamowity, czekam na jego kolejna odsłonę :-)
pozdrawiam
Piękne hafty. Czekam na postepy obrazu...
OdpowiedzUsuńOj Czarodziejką to Ty naprawdę jesteś :) robisz wszystko w nieludzkim tempie i tak uroczo:)
OdpowiedzUsuńPięknie czarujesz :)
Chyba się też zapisze na ten SAL:) coraz większej nabieram ochoty:)
na razie maleństwo w postaci pergaminkowego Mikołajka zaczęłam w chwili odpoczynku od Goldenku:)
Cudna metryczka , chba.pierwszy raz widze ja wuszyta ,.cudna ,.robi wrazenie,,
OdpowiedzUsuńMetryczki prześliczne! Też mi się podobał ten wzór z bocianem.:)
OdpowiedzUsuńprzepiękny haft, aż nabrałam ochoty na jego wyhaftowanie! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się wzorek tej metryczki :) Róże jak żywe. HAED idzie szybko:)
OdpowiedzUsuńMetryczka z bocianem śliczna. Różyczki robią wrażenie.
OdpowiedzUsuńObrazek na pewno będzie śliczny. Pozdrawiam.
piekny :)
OdpowiedzUsuńCudowne wszystkie zamieszczone prace. Jesteś prawdziwą czarodziejką igły i nitki.
OdpowiedzUsuńNo w końcu się odezwałaś :-) HEAD cudny :-) A gdzie japonki?:-))
OdpowiedzUsuńfantastyczne prace...
OdpowiedzUsuńWitaj. Z powodu reorganizacji bloga zmieniłam adres bloga mulinowy.blogspot.com (Mulinowy Blog Karoliny) na nowy: thevintage-owl.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJeśli miałabyś ochotę odwiedzić moje nowe/stare progi to serdecznie zapraszam :)
Karolina
super hafty... pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPiękne hafty, ale ta metryczka dla wnusia jest przesłodka. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMetryczka jest niesamowita!!! Jestem pełna zachwytu!
OdpowiedzUsuńPiękne prace. Bardzo podoba mi się wzór na head, też się do niego przymierzałam :). Jeszcze nie wykonywałam czarno białego haftu.
OdpowiedzUsuń