Tym razem to len.Zawsze miałam wielką ochotę wyhaftować obrazek na lnie.Podpatrywałam Was drogie koleżanki i zazdrościłam Wam tej umiejętności.Znając jednak siebie wiem,że się nie przekonam,dopóki sama tego nie dotknę.i tak się stało.Potrzeba było trochę wiary i odwagi.
Na pierwsze moje spotkanie wybrałam Vintage Belfast 32 kolor 4119 - brzoskwiniowy.
Wzór wydrukowany,materiał nałożony na tamborek,igła w ręku no i .......MASAKRA.Mam mętlik w oczach!!!nie widzę żadnej krateczki,to nie dla mnie!!!Weż się w garść powiedziałam sobie i na spokojnie popatrzyłam na materiał i o dziwo nie taki diabeł straszny jak go malują.Wbiłam igłę stawiając pierwszy krzyżyk,potem drugi i następny. I tak powoli zaczął wyłaniać się początek obrazka
Początek był bardzo trudny,ale już póżniej ,kiedy oko oswoiło się z materiałem było dużo łatwiej i przyjemniej.
Będąc tak szczęśliwa,że pokonałam moją niemoc do lnu powstał ten śliczny obrazek.
Zostały jeszcze kontury,ale z nimi nie było trudno
Podsumowanie
Dziewczyny nie bójcie się lnu!!!!Początek jest trudny,ale póżniej jest tylko łatwiej.Jeśli ja w moim wieku,a trochę tych lat mam,skoro jestem już babcią i podjęłam się pracy z lnem, to naprawdę można i nie żałuję tego wcale.Wiem,że to był mój PIERWSZY RAZ ale nie OSTATNI.Teraz coraz częściej będę do niego sięgać .Hafty są piękniejsze,bo krzyżyki wychodzą tak,jakby były bardziej dopracowane.Teraz już rozumiem ,dlaczego dziewczyny zachwalały len.Ja będę robiła to samo.Dziękuję Pasmanterii Haftix
Obserwatorzy
Etykiety
BEFORE CHRISTMAS
(4)
Boże Narodzenie
(2)
CANDY
(2)
CHUSTY
(1)
CZTERY PORY ROKU-SAL
(5)
DIM
(4)
Dimkowy RR
(12)
DRUTY
(1)
GAZETKI
(1)
IRYSY
(3)
JAPONECZKI
(20)
KALENDARZ
(4)
KARTECZKI
(1)
KOCI Sal 2
(2)
KoloSAL
(5)
Komunia
(7)
Króliczki
(3)
LICZNIK
(2)
Lili Soleil
(1)
MADAM ZIMOWA
(2)
METRYCZKA
(1)
Metryczka dla wnusia
(2)
Moj SAL
(2)
Moje hafty
(35)
MOJE PRACE
(3)
Moje RR
(44)
OGÓLNIE
(1)
OZDOBY
(1)
Pod choinke
(1)
PREZENTY
(4)
ROZNOSCI
(3)
RR
(1)
RR - zapisy
(1)
RR -moje propozycje
(3)
RR cytrusowe
(7)
RR forum
(20)
RR herbaciano-ciasteczkowy
(11)
RR u Mysi
(7)
RR-informacje
(3)
SAL
(9)
SAL forum
(11)
SAL JAPONKI
(1)
SAL minihafciki
(6)
SAL MYSZKOWY
(5)
SAL na F
(1)
Sal Pod Kapeluszem
(4)
SAL SYLWESTROWY
(5)
SAL u Aleny
(6)
SAL u Elen
(2)
SAL u Hanulka
(5)
SAL u Tami
(7)
SAL Wielkanocny
(5)
SAL Z RÓŻOWĄ KSIĘŻNICZKĄ
(3)
SALE
(1)
SZYDELKO
(20)
Ślub
(2)
TESTOWANIE
(3)
Tęczowa Róża
(1)
TUSAL
(6)
Vervaco
(3)
WIELKANOC -jajko
(2)
WNUKI
(1)
WYDARZENIA
(1)
Wygrane Candy
(1)
WYMIANKI
(2)
wyprzedaż
(2)
WYROZNIENIE
(7)
Yellow
(3)
zakupy
(4)
Zyczenia
(10)
Obrazki na lnie wychodzą bardzo elegancko, i jak dla mnie, o wiele łatwiej robi się tez kontury :)
OdpowiedzUsuńPiękny haft :)
jest różnica w hafcie na kanwie i na kanwie i masz rację hafty wychodzą dużo ładniejsze
UsuńKrásny, milý obrázok, nádhera!!! Gratulujem!
OdpowiedzUsuńA.
dziękuję
UsuńMiałam te same przeżycia z lnem! Nawet specjalnej lupy musiałam użyć na początek.:) Śliczny obrazek, zresztą uwielbiam te króliczki.:)
OdpowiedzUsuńja też je uwielbiam
UsuńAniu, witam w swiecie lnu! Bardzo sliczna pni krolik Ci wyszla. To prawda z poczatku wszystko skacze, ale oko nabiera wprawy i powstaja bardzo dopracowane obrazki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Masz rację Agnetko,kiedy wzrok się przyzwyczai jest dużo łatwiej,warto troszkę się na początku pomęczyć,aby być zadowoloną z efektu...
UsuńHaft wyszedł przepięknie, krzyżyki równiutkie, wszystko dopracowane, po prostu ślicznie :)
OdpowiedzUsuńpięknie dziękuję
UsuńTak len to strach. Też się go boję. Próbę oswajania zaczynam jednak z 20ct. Potem może spróbuję z lnem.
OdpowiedzUsuńKrólisia jest urocza
też doszłam do 20 i nie miałam odwagi sięgnąć dalej,aż do chwili kiedy postanowiłam ,że tę królisię muszę wyhaftować na lnie.Teraz mogę powiedzieć,że nie ma czego się bać.
UsuńŚwietnie, że się odważyłaś! Królisia wyszła bosko :-)
OdpowiedzUsuńjestem z siebie bardzo dumna...
UsuńPrzesłodka królisia :)
OdpowiedzUsuńdziękuję
UsuńFajnie, że się zdecydowąłaś na len :) Ja od kiedy pierwszy haft na lnie zrobiłam, to do kanwy nie zamierzam wracać :)
OdpowiedzUsuńKrólisia wygląda cudnie!
Widzisz do czego prowadzi zazdrość...
Usuńa na kanwie jeszcze haftuję,choć teraz już częściej sięgam myślą do wykorzystania lnu...
Cudny króliczek! Super, że zdecydowałaś się przełamać i poznać nowy materiał! Gratulacje!
OdpowiedzUsuńlubię poznawać nowe rzeczy,ale na poznanie lnu przyszło mi czekać dość długo,ale było warto...
UsuńPrześliczna królisia Ci wyszła przy okazji oswajania lnu. Ja, jak na razie, na lnie próbowałam tylko drobiazgi. Do większych projektów nie mam odwagi. Zwłaszcza, że nawet na kanwie (tej drobniejszej) wyszywam już z lupą :/ heh... oczy już nie te ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję, u mnie oczy też mają wiele do życzenia,ale kupiłam sobie lampkę ,z której jestem bardzo zadowolona.Przestałam używać lupy ,bo osłabiał mi wzrok...
UsuńCudowny króliczek. Mnie jakoś do lnu nie ciągnie. Raz haftowałam w ramach jakiegoś RR i nie byłam zachwycona tym materiałem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
może przez to,że haftowałaś ,bo musiałaś...spróbuj może wyhaftować coś dla siebie,może wtedy będzie lepiej...
UsuńJa mam pracę z lnem jeszcze przed sobą, też muszę kiedyś spróbować, bo kuszą mnie równiuśkie krzyżyki i tło bez "dziurek" :)
OdpowiedzUsuńKróliś śliczny!
nie odkładaj na póżniej,może czas spróbować?
UsuńObrazek prześliczny wyszyłaś:-)
OdpowiedzUsuńNa lnie jeszcze nie wyszywałam, choć mam w domu jakiś kawałek lnu obrazkowego i czas spróbować;-)
Pozdrawiam serdecznie:-)
może on czeka właśnie na tę chwilę próby?
UsuńAleż pięknie!!! Czyli nie taki diabeł straszny 😊
OdpowiedzUsuńEdytko ,naprawdę nie taki straszny...
UsuńCudne te kroliczki!!! Slicznie wyszedl. A len jest cudny do wyszywania. Przyzwyczajenie oka i krzyzyki sie stawiaja :)
OdpowiedzUsuńświęta prawda...
UsuńMam to samo z lnem - nic nie widzę. Dlatego len kupiony i leży ale może w końcu się zabiorę za niego.
OdpowiedzUsuńPiękny obrazek
Kasiu spróbuj,a przekonasz się,czy to już ta pora czy jeszcze musi poczekać.Nic na siłę,do wszystkiego trzeba dorosnąć
UsuńKrólisia jest piękna, też muszę spróbować na lnie!
OdpowiedzUsuńteraz mogę powiedzieć,że warto spróbować...
Usuńoczywiście,że obrazki na lnie są śliczne:)ja aktualnie zaczęłam damę na lnie....i utknęłam:)))i nie wiem czy ruszę dalej:)))
OdpowiedzUsuńI ja mam ochotę na len, zamówiłam już Belfast, niebawem pierwsza próba, mam nadzieję, że się polubimy :)
OdpowiedzUsuńMarzy mi się od kilku lat taki haft na lnie. I marzy i marzy i na tym koniec. Za to podziwiam niezmiennie. Pięknie wygląda.
OdpowiedzUsuńŚliczna królisia :) Do lnu, podobnie jak do kanwy powyżej 20 ct trzeba się po prostu przyzwyczaić, potem już z górki :)
OdpowiedzUsuńCałe szczęście, że się zmobilizowałaś inaczej nie mogłabym podziwiać tak uroczego haftu.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz z lnem miałam 30 lat temu. Teraz to chyba nie oczy byłyby przeszkodą, a brak cierpliwości. Obrazek uroczy. Pozdrawiam M
OdpowiedzUsuńCieszę się,że pokochałaś len - hafty na nim prezentują się pięknie. Królisia śliczna.
OdpowiedzUsuńQue bonita!!!!
OdpowiedzUsuńLen też mnie przerażał, ale jak mówisz: nie ma się czego bać. A efekt piękny! :) Cudna króliczka wyszła :)
OdpowiedzUsuńJa też podchodziłam do lnu jak do jeża, a jednak zupełnie niepotrzebnie bo oko jak już się "wpatrzy" to idzie łatwo :) Króliczek cudeńko :)
OdpowiedzUsuńPrzesłodki królik, oczarowuje mnie za każdym razem jak go widzę :) Jak to się mówi nie taki diabeł straszny, a jednak ja potrzebuję jeszcze trochę czasu by zacząć robić na lnie
OdpowiedzUsuńLen jest świetny , tak jak napisałaś wystarczy, że oczy się przyzwyczają i przyjemnie się haftuje. Wyszło Ci bombowo :)
OdpowiedzUsuńJa kiedyś próbowałam, i nie udało mi się, poddałam się na samym początku, nie widziałam tych krzyżyków :(
OdpowiedzUsuńAwesome blog, i always enjoy & read the post you are sharing!
OdpowiedzUsuńThank for your very good article...!
ตารางคะแนน
Hello!! I'am glad to read the whole content of this blog and am very excited. Thank you…
ตารางคะแนน
precioso!! besos
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńJa też podchodziłam do lnu jak do jeża, a jednak zupełnie niepotrzebnie bo oko jak już się "wpatrzy" to idzie łatwo :) Króliczek cudeńko :)
สมัคร D2BET
register