Jeszce pochwalę się 10 Japonką,pozostały mi tylko dwie
Pozdrawiam cieplutko.
poniedziałek, 13 marca 2017
SZERLOK KOT I JAPONKA NUMER 10
Jakiś czas temu kupiłam wzór i po wielkim trudzie został właśnie ukończony.Przyczyn było wiele,przede wszystkim inne bardziej priorytetowe prace.I tak oto Szerlok Kot gotowy jest do przedstawienia się.A było to tak,na początku
A oto ON w całej swej okazałości
Jeszce pochwalę się 10 Japonką,pozostały mi tylko dwie
A tak prezentują się razem
Teraz dziergam sukienkę dla wnusi.
Pozdrawiam cieplutko.
Jeszce pochwalę się 10 Japonką,pozostały mi tylko dwie
Pozdrawiam cieplutko.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Uroczy dżentelmen z tego kociaka! Po prostu cudny! A japoneczki już pięknie się prezentują, kawał pracy już za Tobą:)
OdpowiedzUsuńPS. Zapraszam do siebie, czeka tam na Ciebie mała niespodzianka ;-) Pozdrawiam:)
Japonki sa niesamowite! Pozdr.
OdpowiedzUsuńCóż za piękny kot!!! Zakochałam się w nim ;)
OdpowiedzUsuńA te gejsze to marzenie :)
Kot rewelacyjny! Jaki przystojniak z niego :)
OdpowiedzUsuńA japonki już prawie na ukończeniu. Podziwiam za ogrom pracy.
Kociak jest super! A japonki niedługo skończysz i też są piękne! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKot zauroczył mnie.Jest przecudowny. Już bym chciała go haftować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
D.
Aniu kociak wyszedł niesamowicie :) A japonki coraz piękniejsze :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kot! Wygląda rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńRewelacyjny kociak! Ma taki trochę zawadiacki wzrok :)
OdpowiedzUsuńKociak powalił mnie na łopatki! Jest śliczny!
OdpowiedzUsuńJaponki jak widzę to spory projekt. Będzie piękny obraz.
Pozdrawiam :)
Przystojniak z tego kociaka. Japoneczek już sporo wyszyłaś. Czekam na kolejne odsłony tego obrazu.
OdpowiedzUsuńKot rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńWow, kociak wygląda jak namalowany. Jest idealny i baaardzo słodki.
OdpowiedzUsuńJaponeczki to też arcydzieło, teraz już pójdzie z górki.
Pozdrawiam
Preciosos bordados!!!!
OdpowiedzUsuńSympatyczny Kociak :) Japonki to arcydzieło, już tak blisko do zakończenia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Och! Jaki cudny kociak! Świetnie, że kończysz Japonki, bo to wspaniały obraz.:)
OdpowiedzUsuńPrawdziwa czarodziejka z Ciebie :D Prześliczne hafty :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny jest ten kociak, taki trochę zawadiacki:-)
OdpowiedzUsuńJaponek to już całkiem sporo u Ciebie:-)
Pozdrawiam serdecznie:-)
Kciiuś jest po prostu kapitalny :)
OdpowiedzUsuńkotek pierwsza klasa! Gratulacje! Bardzo mi się podoba, świetny wzór wybrałaś!
OdpowiedzUsuńJaponeczki ślicznie wyglądają, nie mogę doczekać się kiedy skończysz i pokażesz je w całości.
Kiciuś powala. Mega dużo pracy widzę za Tobą, ale jakże cudny efekt
OdpowiedzUsuńKocur rewelacja, nigdy takiego wzoru nie spotkałam :) Japoneczki pięknie przybywają :)
OdpowiedzUsuńKoci dżentelmen wygląda jakby był namalowany - cudny!
OdpowiedzUsuńTe japonki niezmiennie mi imponują, ogromnie :)
japonki niesamowite :) a kot świetny :)
OdpowiedzUsuńWow oba hafty boskie! A ten kot jest oszałamiający!
OdpowiedzUsuńKociak wyszedł niesamowicie.
OdpowiedzUsuńKot jak malowany :))) A w Japoneczkach już niedługo koniec.
OdpowiedzUsuńO kurcze oba obrazy robią niesamowite wrażenie. Kot jest po prostu kapitalny, chylę czoła za jego wykonanie.
OdpowiedzUsuńPiękny kot.
OdpowiedzUsuńbeautiful
OdpowiedzUsuń