Obserwatorzy

wtorek, 6 sierpnia 2013

ZALEGŁE I BIEŻĄCE POSTĘPY

Zacznę od hafcików RR-owych.Do tego czasu są już u właścicielek i cieszą ich oczy.
A teraz hafty bieżące,oczywiście Zima,która przybywa dość wolno
Pomyślałam sobie o mojej sówce,którą Wam pokazywałam i postanowiłam,że dohaftuję jej towarzysza.Początkowo było tak
Dzisiaj jest tyle
Kto zgadnie jakiego towarzysza będzie miała sówka? I jak zwykle przepraszam,że tak mało udzielam się na blogu,ale chyba starość zagląda w moje progi.Może jak się troszkę ochłodzi człowiek nabierze większej ochoty na pisanie.Pożyjemy ,zobaczymy. Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie i dziękuję,że mnie nie opuszczacie.

20 komentarzy:

  1. Starość to wyrzuć za drzwi i daj głosik częściej.Hafty cudne, lubię te słodziaki, a ten niżej to chyba jakiś powazny?!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudne sa te RR hafty , podziwiama za wyszywanie takiego kolosa jak zima ,,
    Może takiś dziki kot bedzie , nie znam tego wzoru , strzelam ,
    Ja swoja nie moc w pisaniu zwalam na gorąc jaki oststnio u mnie bywa ,,Jaka tam starość ,,

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaka tam starość :-) Hafciki cudne,:-) A towarzysz to może puchacz jakiś ??Do zobaczenia w piątek :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. to tylko upał:) ja mam podobnie

    hafciki RR-owe słodkie.
    Zima, zima pomału, ale zawsze postępy widać:)

    A do towarzystwa po tych oczach to ja bym wilka widziała

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna zima ci rośnie. A co do towarzysza dlasowy to oobstawiam jastrzębia albo orła.

    OdpowiedzUsuń
  6. Takie hafciki na pewno cieszą oczy właścicielek!
    Upał daje się we znaki, to i o starości coś wymyślasz :))

    OdpowiedzUsuń
  7. No nie wiem,nie wiem:)jeśli masz sto lat to starość,a jeśli mniej to ciepło:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna zima tego lata u Ciebie :) A towarzysz...hmmm.. ryś albo kot :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przesłodkie te RR-owe hafciki. Zima jak w takim tempie będzie powstawać, to zdążysz przed tą kalendarzową :-)
    Pozdrawiam, Agnieszka
    Ps. Obstawiam kota, tylko czy sowa może przyjaźnić się z kotem?

    OdpowiedzUsuń
  10. Prze,prze,przecudowne te RR-ki
    zima urocza i nie tak wolno Ci idzie przy takiej ilości haftów:)sówka może myszkę dostanie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jaka starość!!! Kochana nie gadaj głupot. A towarzysz obstawiam, że będzie nim orzeł :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Hafciki RR-owe śliczne, do zimy jeszcze daleko więc powolutku.
    A towarzysz dla sowy to będzie kot.
    Pozdrawiam upalnie :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Hafciki super! Upały wykańczają nie tylko Ciebie, brak sił na cokolwiek :)

    OdpowiedzUsuń
  14. myslę że bedzie to kocurek

    OdpowiedzUsuń
  15. RR super, no i kotek też :)))))

    OdpowiedzUsuń
  16. Dawno mnie tu nie było a tyle śliczności.pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Cudeńka ,cudeńka i jeszcze raz cudeńka!!!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Kot kot, to bedzie kot. Tez mam go w planach, ale żeby nie zepsuć muszę zakupić kolorki DMC.

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne prace :)
    Zapraszam do siebie origami-pasja.blogspot.com
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDĄ WASZĄ WIZYTĘ I ZA KAŻDY POZOSTAWIONY KOMENTARZ